Zaakceptowałeś/aś diagnozę. Czas podjąć dalsze działania. Twoimi kolejnymi krokami powinny być wybór specjalisty oraz decyzja o przekazaniu informacji o chorobie bliskim. Zachęcamy do przeczytania fragmentu książki SIŁA ŻYCIA. Podaj dalej…. Jego bohaterem jest lekarz onkolog,
dr n. med. Rafał Becht, który na co dzień towarzyszy pacjentom w ich zmaganiach z chorobą nowotworową. O tym, jaką rolę odgrywa wsparcie ze strony bliskich oraz jak ważne jest zaufanie do lekarza prowadzącego, opowiada z własnego doświadczenia.

Spis treści:

  1. „Zaufaj lekarzowi”
  2. Przyjmij pomoc bliskich

„Zaufaj lekarzowi”

Najlepiej jeśli od samego początku opiekuje się tobą ten sam lekarz. Zazwyczaj leczenie onkologiczne trwa długo, nawet miesiącami czy latami. Potem są jeszcze regularne kontrole. Odczułem wielokrotnie, że stajemy się niemal członkami rodziny naszych pacjentów, znamy ich mężów, żony, wiemy, kiedy rodzą się ich wnuki i kiedy idą do komunii. Specjalista, który dobrze zna pacjenta, dla którego jest on panią Anią albo panem Marcinem, a nie kolejnym numerkiem w poczekalni, jest w stanie podczas wizyty wyłapać nawet drobne zmiany w wyglądzie czy zachowaniu świadczące na przykład o progresji choroby. Oczywiście to działa także w drugą stronę. Jeżeli chory ufa swojemu doktorowi, będzie przestrzegał jego zaleceń, pilnował terminów kontroli i przyjmował lekarstwa dokładnie tak, jak powinien. Polecenia nieznanego lub nielubianego specjalisty pacjenci łatwiej kwestionują, co może zaważyć na skuteczności terapii. Dlatego jeśli znalazłeś się pod opieką lekarza, przy którym nie czujesz się bezpiecznie, masz poczucie, że jesteś lekceważony albo niewłaściwie traktowany – poszukaj innego. To twoje podstawowe i absolutne prawo. Informacji możesz szukać w różnego rodzaju stowarzyszeniach pacjentów onkologicznych, w Internecie, zapytać innych chorych. Znajdź takiego specjalistę, który zapewni Ci poczucie bezpieczeństwa. Wiem, że onkologów wcale nie jest tak wielu, niektórzy przyjmują daleko, ale gra toczy się o życie, więc warto wykorzystać każdą możliwość, która zwiększy szansę na wyleczenie.

Przyjmij pomoc bliskich

Niektórzy chorzy pragną uchronić najbliższych przed swoją chorobą. W tej kwestii decyzja oczywiście należy do pacjenta, ale z moich obserwacji wynika, że pomoc i wsparcie kogoś bliskiego podczas wizyt u lekarza, w szpitalu, podczas leczenia jest bezcenne. O wiele łatwiej przechodzi się przez trudne chwile, gdy obok jest ktoś, komu ufasz, dla kogo jesteś ważny.

O wiele łatwiej przechodzi się przez trudne chwile, gdy obok jest ktoś, komu ufasz, dla kogo jesteś ważny.”
Dr n. med. Rafał Becht

Zauważyłem też, że pacjenci często postrzegają chorobę nowotworową jako coś wstydliwego, ukrywają ją. Natomiast akceptacja, zarówno społeczna, jak i rodzinna, to podstawa leczenia onkologicznego. Dlatego tak ważne jest, aby osoby znane i lubiane mówiły głośno o swoich zmaganiach z rakiem. Często swoim pacjentom i ich bliskim podaję przykład osób publicznych-medialnych: aktorów, piosenkarzy, dziennikarzy, polityków, którzy pokonali chorobę i teraz głośno o niej mówią. Bardzo imponuje mi, jak walczą o godność osób zmagających się z terapią onkologiczną, przypominają, żeby ich wspierać, być z nimi. Im więcej takich przesłań pojawi się w mediach, tym łatwiej będzie chorym zachować poczucie własnej wartości, wiarę w siebie.”

Fragment pochodzi z książki „SIŁA ŻYCIA. Podaj dalej…” wydanej przez firmę Nutricia w 2017 r. Autorka Dorota Mirska-Królikowska przeprowadza rozmowy z pacjentami, opiekunami i specjalistami z dziedziny onkologii. Wszyscy oni udzielają  szczerej odpowiedzi na to samo pytanie: „Skąd czerpać siłę do walki z chorobą?”. Publikacja inspiruje do dzielenia się swoją siłą z innymi pacjentami. Jest także zachętą do przekazania książki kolejnym osobom, które mogą potrzebować wsparcia w walce z chorobą nowotworową.