Pobyt w szpitalu z reguły jest dużym wyzwaniem dla chorego i jego rodziny. Nagle znajdujemy się w zupełnie nowym miejscu i w nowej sytuacji, co wymaga dostosowania się do tych odmiennych warunków. Przyjęcie do szpitala może mieć charakter planowy lub nagły, czyli wynikać z raptownego pogorszenia stanu zdrowia, pojawienia się stanu zagrożenia życia. Zwłaszcza w przypadku pobytu planowego np. umówionej operacji czy diagnostyki warto przygotować się do hospitalizacji, wziąć pod uwagę kilka czynników, które mają wpływ na stan fizyczny i psychiczny pacjenta podczas pobytu w szpitalu, ale również po nim. Oto lista wskazówek, jak wesprzeć rekonwalescencję swoją lub bliskiej osoby po hospitalizacji.

Spis treści:

  1. Co się dzieje podczas hospitalizacji? Co to jest syndrom poszpitalny?
  2. Przyczyna hospitalizacji też ma duży wpływ na samopoczucie
  3. „Jesteś chory – leż i wypoczywaj”. Czy na pewno?
  4. Żywienie w szpitalu – jak wygląda i jaki ma wpływ?
  5. Sen – często niedoceniany, a bardzo ważny
  6. Stres – krótkofalowo przyjaciel, ale na dłuższą metę działa negatywnie
  7. Do czego prowadzi tych 5 czynników?
  8. Co robić w sytuacjach, kiedy żywienie w szpitalu bywa niewystarczające, brakuje aktywności fizycznej, tracimy masę ciała?

Co się dzieje podczas hospitalizacji? Co to jest syndrom poszpitalny?

Jeśli Ty lub ktoś bliski znalazłeś się kiedykolwiek w szpitalu, wiesz, że głównym celem zespołu szpitalnego jest zdiagnozowanie i wyleczenie stanu, który w pierwszej kolejności spowodował hospitalizację. Zespół medyczny opiekuje się pacjentem do momentu, dopóki stan pacjenta nie poprawi się na tyle, aby zostać wypisanym do domu, czyli być w stanie kontynuować leczenie i powrót do zdrowia poza szpitalem.

Jednak ostatnie doniesienia naukowe zwróciły uwagę na ważny problem, który pojawia się dopiero po opuszczeniu szpitala — tzw. syndrom poszpitalny. Można go zdefiniować jako nabyta słabość po pobycie w szpitalu, trwającą do siedmiu tygodni po wypisaniu pacjenta ze szpitala. Ten okres wrażliwości naraża pacjentów na zwiększone ryzyko ponownej hospitalizacji z powodu różnorodnych schorzeń, które często nie są tożsame z pierwotną przyczyną przyjęcia do szpitala.

Syndrom poszpitalny występuje, ponieważ hospitalizacja, zapewniając potrzebne leczenie, jednocześnie może negatywnie wpływać na fizyczną i emocjonalną równowagę pacjenta. Dzieje się tak, ponieważ podczas hospitalizacji pacjent jest w zupełnie nowej sytuacji: zmienia swoją dietę, wzorce snu, codzienną rutynę i poziom aktywności, a także doświadcza stresu czy skutków ubocznych wywołanych lekami i terapią. Przyjrzyjmy się zatem tym 5 czynnikom.

 

Przyczyna hospitalizacji też ma duży wpływ na samopoczucie

W trakcie pobytu w szpitalu, samopoczucie chorego w dużej mierze zależy od choroby podstawowej, czyli powodu hospitalizacji. Inaczej czuje się pacjent, jeżeli jego pobyt w szpitalu jest krótki i wiąże się z wykonaniem szybkich i bezpiecznych procedur takich jak kolonoskopia, gastroskopia, przetoczenie płynów, a zupełnie inaczej wygląda sytuacja, w której chory poddawany jest poważnemu zabiegowi.  Na ten czynnik nie mamy wpływu, ale możemy modyfikować nasze nastawienie, co daje szansę na zmniejszenie poziomu stresu. Dlatego warto oderwać swoje myśli i znaleźć sobie zajęcie dostosowane do swoich możliwości i preferencji – czytać, rozwiązywać krzyżówki czy łamigłówki, rozmawiać na ciekawe tematy z sąsiadami, słuchać radia czy muzyki na słuchawkach – czas będzie płynął szybciej i milej.

 

„Jesteś chory – leż i wypoczywaj”. Czy na pewno?

Pobyt w szpitalu bardzo często wiąże się z ograniczeniem aktywności fizycznej, większość czasu chorzy spędzają w pozycji leżącej. Wyliczono, że średnio pacjent ma zaledwie 5,5 minuty ruchu na dobę! Jest to wygodne zarówno dla samego chorego (kto nie lubi odpoczywać!) jak i dla personelu, ponieważ może stale monitorować pacjenta, mieć do niego nieprzerwany dostęp, ale niestety brak aktywności fizycznej, jeżeli nie ma do tego przeciwwskazań, ma negatywny wpływ na organizm. Leżenie w łóżku przez cały dzień prowadzi bowiem m.in. do zmniejszenia przepływu krwi, utraty mięśni i osłabienia.

Trzeba się więc ruszać. Po obchodzie i badaniach spędzaj jak najmniej czasu w szpitalnym łóżku. Spaceruj po oddziale, ile tylko możesz, kilka razy w ciągu dnia. Spędzaj czas poza łóżkiem, siedząc prosto na krześle podczas jedzenia posiłków, oglądania telewizji i czytania. Warto jest przejść się do łazienki, bufetu, zejść schodami, a nie korzystać z windy szpitalnej. Niektóre ćwiczenia, na przykład rozciągające i izometryczne, można wykonywać w łóżku szpitalnym. Ćwiczenia izometryczne to inaczej ćwiczenia wzmacniające, ich podstawą jest napinanie mięśnia bez zmiany jego długości, napinanie poszczególnych grup mięśniowych można bez większych trudności wykonywać w pozycji leżącej na łóżku szpitalnym.

Żywienie w szpitalu – jak wygląda i jaki ma wpływ?

Podczas choroby odpowiednie żywienie odgrywa bardzo ważną rolę. Dostarczenie wszystkich niezbędnych składników odżywczych w odpowiedniej ilości i proporcji wspiera bowiem organizm pacjenta podczas choroby. Jednak w warunkach szpitalnych optymalne żywienie bywa wyzwaniem. Po pierwsze chory jest zdany na catering szpitalny, który z reguły opiera się na 3 głównych posiłkach: śniadaniu, obiedzie i kolacji, do wyboru jest jedno danie, które nie zawsze odpowiada indywidualnym preferencjom chorego. W dodatku posiłki w szpitalach są podawane o konkretnych godzinach i rzadko kiedy można liczyć na dodatkowy posiłek o innej porze – trzeba się dostosować do narzuconych warunków, przy czym większość z nas ma własny rytm głodu i sytości oraz preferowane godziny jedzenia. Często też należy mieć ze sobą na oddziale szpitalnym własne sztućce, kubek, wodę.  Nierzadko też, z powodu choroby i osłabienia, nie mamy siły lub warunków by samodzielnie zjeść. W trakcie hospitalizacji zdarzają się też często sytuacje, kiedy pacjentom nakazuje się nic nie jeść przez określony czas, na przykład w oczekiwaniu na badanie diagnostyczne (kolonoskopia, gastroskopia, pobranie krwi, wykonanie badania tomografii komputerowej czy też rezonansu), co powoduje niekiedy długie godziny bez żadnego jedzenia.

To wszystko prowadzi do zmniejszonego spożycia posiłków. Z obserwacji prowadzonych w szpitalach wykazano, że podczas hospitalizacji aż 60% pacjentów zjada mniej niż połowę przygotowanych posiłków!

Tymczasem zbyt niskie spożycie prowadzi do niedożywienia, które ma negatywny wpływ na każdy układ i narząd w organizmie człowieka. Niedobór białka, energii, witamin i składników mineralnych prowadzący do pogorszenia stanu odżywienia może zwiększać ryzyko infekcji, pogarszać proces gojenia ran, zwiększać ryzyko zaburzeń glikemii, wpływać negatywnie na psychikę chorego. Daje też gorsze rokowanie w przewlekłych chorobach, zwłaszcza chorobach płuc i układu krążenia. Dlatego tak ważne jest odpowiednie żywienie zarówno w czasie leczenia, jak i rekonwalescencji.

Sen – często niedoceniany, a bardzo ważny

Drugim ważnym czynnikiem, który może mieć wpływ na dobrostan chorego jest sen. Do pełnej regeneracji, kilkukrotnego przejścia pełnego cyklu snu (fazy REM i fazy non REM) z reguły potrzeba 6-8 godzin nieprzerwanego snu.  Sen to regeneracja dla mózgu (czas na porządkowanie i przyswajanie nowych informacji) oraz moment odpoczynku dla wszystkich naszych narządów i układów. Podczas snu dochodzi do zwolnienia akcji serca, obniża się temperatura ciała, spada ciśnienie krwi, a oddech staje się wolniejszy. Sen wzmacnia układ odpornościowy, w trakcie snu komórki układu odpornościowego przygotowują się do rozpoznawania niebezpiecznych patogenów, które mogą wniknąć do naszego organizmu. W czasie infekcji więcej czasu spędzamy w fazie snu głębokiego, metabolizm organizmu jest wtedy zwolniony, więcej energii może być wykorzystane przez układ odpornościowy na zwalczanie infekcji lub wywołanie gorączki.

W szpitalu trudniej się wyspać – wyzwaniem bywa wieloosobowa sala, poranne badania, hałasy z korytarza czy dźwięki aparatury. Dlatego też warto szczególnie zadbać o sen w szpitalu, chociażby poprzez zabranie ze sobą wygodnego ubrania na noc, zabranie zatyczek do uszu czy opaski na oczy. Zaleca się też mieć coś ciepłego do okrycia się, w razie gdyby na oddziale była niższa temperatura niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni w warunkach domowych.

Ważne jest też utrzymanie naturalnego rytmu dobowego organizmu. Jeśli to możliwe, unikaj dłuższego snu w ciągu dnia – postaraj się nie zasnąć do czasu, gdy zbliża się normalna pora snu. Przebywaj obok okna, jeśli jest dostępne – ekspozycja na naturalne światło pomaga utrzymać normalny cykl snu i czuwania.

 

Stres – krótkofalowo przyjaciel, ale na dłuższą metę działa negatywnie

Stres to kolejny czynnik, który towarzyszy pobytowi w szpitalu, czynnik, którego nie da się w pełni wyeliminować, warto jednak spróbować złagodzić jego skutki. Podczas pobytu w szpitalu jesteśmy wystawieni na wiele bodźców, które są dla nas zupełnie nowe, nie spotkaliśmy się z nimi wcześniej. Warto pamiętać, że krótkotrwały stres (a z takim mamy najczęściej do czynienia podczas pobytu w szpitalu) może być czynnikiem pozytywnym, mobilizującym do działania organizmu. Krótkotrwały stres, adekwatny do sytuacji mobilizuje układ odpornościowy, układ sercowo-naczyniowy oraz układ oddechowy do wydajniejszej pracy, co może przekładać się na szybszą rekonwalescencję. Ważne jest, aby podczas pobytu w szpitalu zaufać personelowi, zbudować w sobie pozytywne nastawienie do jego działań. Personel medyczny chce, abyśmy wyzdrowieli, nasz sukces terapeutyczny jest również ich sukcesem i satysfakcją.

 

Do czego prowadzi tych 5 czynników?

Jakie są zatem konsekwencje choroby podstawowej, unieruchomienia i braku aktywności fizycznej, nieodpowiedniego żywienia, niedoboru snu oraz przewlekłego stresu podczas hospitalizacji??

Brak posiłków o składzie dostosowanym do potrzeb pacjenta oraz brak aktywności fizycznej mogą przyczynić się do osłabienia a nawet zaniku tkanki mięśniowej. Często w szpitalach obserwuje się sytuację, w której chory po kilku, kilkunastu dniach leżenia w łóżku próbuje usiąść i ma z tym ogromne trudności, ponieważ jego mięśnie (zwłaszcza pośladków, mięśnie kulszowo – goleniowe oraz mięśnie czworogłowe uda) uległy zanikowi. Organizm w trakcie choroby sięgnął po białko zgromadzone w mięśniach (najbogatszy i najbardziej dostępny magazyn białka), aby wytworzyć np. białka odpornościowe niezbędne w walce z chorobą. Spadek masy ciała i osłabienie siły mięśniowej to także osłabienie serca i mięśni oddechowych – niebezpieczna sytuacja mogąca powodować szybką, powtórną hospitalizację chorego. Obniżenie sprawności fizycznej może wiązać się też ze zwiększonym ryzykiem upadków (złamania, kontuzje).

Wykazano też, że brak snu niekorzystnie wpływa na metabolizm organizmu, funkcje poznawcze, funkcjonowanie i koordynację fizyczną, sprawność układu immunologicznego, układu krzepnięcia i ryzyko sercowe. Przewlekły stres to z kolei zwiększone wytwarzanie kortyzolu i osłabienie funkcji obronnych układu odpornościowego.

 

Co robić w sytuacjach, kiedy żywienie w szpitalu bywa niewystarczające, brakuje aktywności fizycznej, tracimy masę ciała?

  1. Odpowiednie żywienie

Prawidłowe żywienie jest ważne, bo wpływ na wiele aspektów m.in. na zachowanie siły mięśniowej, pozwala dostarczyć energii pozwalającej na zachowanie aktywności, wspiera funkcjonowanie układu odpornościowego i prawidłowej pracy mózgu oraz pomaga zachować dobrą jakość życia.

Odpowiednia ilość białka i energii w diecie nie tylko zapobiega utracie masy ciała, ale także wspomaga procesy regeneracyjne tkanek, może także przekładać się na lepsze efekty leczenia i rekonwalescencji oraz rehabilitacji.

Należy pamiętać, że regeneracja mięśni i odbudowa masy ciała zawsze wymagają zwiększonej podaży białka – podstawowego składnika budulcowego. Produkty bogate w białko to przede wszystkim drób, ryby, owoce morza, sery, twaróg, jaja i nasiona roślin strączkowych. W diecie pacjenta istotne są również warzywa i owoce jako źródło witamin i składników mineralnych (powinny się pojawić w każdym posiłku), a także mleko i jego przetwory, kasze, ryże, makarony (najlepiej pełnoziarniste), a jako źródło tłuszczu – oliwa z oliwek, oleje roślinne, orzechy i pestki.

W czasie choroby i rekonwalescencji zapotrzebowanie na białko może wynosić nawet dwa razy więcej niż u zdrowego dorosłego. Taka podaż białka może być trudna do uzyskania jedynie z tradycyjnej diety.  W takiej sytuacji lekarz może zalecić uzupełnienie diety o doustne preparaty odżywcze np. Nutridrink Protein, którego skład został opracowany, aby wspomóc żywieniowo pacjenta niedożywionego lub zagrożonego niedożywieniem, który ma zwiększone zapotrzebowania na białko – zawiera dużą ilość białka (18 g) w małej objętości (125 ml, czyli w zaledwie pół szklanki).

  1. Odpowiednia aktywność fizyczna

Odbudowa tkanki mięśniowej może zająć wiele tygodni, a niekiedy nawet miesięcy i lat. Odzyskanie utraconej masy i siły mięśniowej to proces – średnio przyrost około 1,5 kg tkanki mięśniowej trwa aż 6 miesięcy! Dlatego konieczna jest aktywność fizyczna – dostosowana do możliwości, ale regularna. Odpoczynek jest oczywiście niezbędny do pomyślnej rekonwalescencji po chorobie, ale leżenie w łóżku przez cały dzień nie jest korzystne – może powodować osłabienie a nawet zanik mięśni, zmniejszone krążenie i osłabienie.

Aby temu zapobiec, zacznij się ruszać, gdy tylko lekarz na to pozwoli. Jeśli jesteś rehabilitowany czy ćwiczysz z fizjoterapeutą: postępuj zgodnie z jego zaleceniami dotyczącymi wznowienia aktywności. Zacznij powoli. Celuj w codzienny ruch, nawet jeśli jest to tylko wykonywanie delikatnych ćwiczeń w łóżku lub siedzenie prosto na krześle. Spędzaj tyle czasu poza łóżkiem, ile możesz. Kiedy tylko będzie to możliwe, przejdź do krótkich spacerów z opiekunem lub bliskim oraz stopniowo do codziennych aktywności jak sprzątanie, zakupy, gotowanie, proste prace w ogródku, wchodzenie po schodach. Każdy krok się liczy!

Podsumowanie – jak zadbać o siebie w czasie leczenia i rekonwalescencji

Wyeliminowanie wszystkich przyczyn syndromu poszpitalnego może nie być możliwe, jednak zwrócenie uwagi na czynniki ryzyka podczas hospitalizacji może znacznie zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia trudności po hospitalizacji.

Wypisanie ze szpitala po chorobie nie oznacza jeszcze całkowitego wyzdrowienia. Postrzegaj wypis do domu jako kolejny krok w podróży, której celem jest stopniowy powrót do sił – podróży, na którą masz wpływ przez odpowiednie żywienie i aktywność fizyczną a także wystarczającą ilość snu czy eliminację stresu.

Nutridrink Protein to żywność specjalnego przeznaczenia medycznego do postępowania dietetycznego w niedożywieniu i ryzyku niedożywienia związanym z chorobą, szczególnie u pacjentów ze zwiększonym zapotrzebowaniem białkowym. Stosować pod nadzorem lekarza.

Na podstawie:

Ostrowska J et al., Fight against malnutrition (FAM): Selected results of 2006-2012 nutrition day survey in Poland. Rocz Panstw Zakl Hig. 2016; 67(3): 291–300. Raport Żywienie pacjentów w szpitalach: Lata: 2015-2018. Najwyższa Izba Kontroli. Warszawa, 2018.  Krumholz H., Post-hospital syndrome – a condition of generalized risk. The New England Journal of Medicine, 2013, 368.2, 100. Detsky A i wsp. Reducing the Trauma of Hospitalizatio. http://jama.jamanetwork.com/ by Elizabeth Hurst on 05/01/2014.  Wischmeyer P., Are we creating survivors… or victims in critical care? Delivering targeted nutrition to improve outcomes. Current opinion in critical care, 2016, 22.4: 279-284.

 

 

 

Nutridrink Protein to żywność specjalnego przeznaczenia medycznego do postępowania dietetycznego w niedożywieniu i ryzyku niedożywienia związanym z chorobą, szczególnie u pacjentów ze zwiększonym zapotrzebowaniem białkowym. Stosować pod nadzorem lekarza.