Jak zmotywować chorego do podjęcia leczenia?
Choroby nowotworowe są uznawane przez społeczeństwo za najcięższe i najtrudniejsze do wyleczenia. Bardzo często rak kojarzony jest z bólem, izolacją oraz niskimi szansami na wyzdrowienie. Z tego powodu reakcja pacjenta na wiadomość o chorobie nowotworowej może być różna.
W pierwszym etapie choroby mogą pojawić się takie emocje jak[1]:
- złość,
- gniew,
- rozpacz,
- poczucie niesprawiedliwości i pytania: „Czemu właśnie Ja?”.
Kiedy pierwsze emocje opadną, jako następny często pojawia się lęk przed dalszym leczeniem. Obawy pacjenta mogą być różne. Mogą dotyczyć lęku przed:
- izolacją,
- skutkami chemioterapii i radioterapii,
- leczeniem – np. przed zaśnięciem do zabiegu lub komplikacjami pooperacyjnymi,
- bólem,
- lęk przd byciem niesamodzielnym i koniecznością proszenia o pomoc.
Dlatego, gdy Twój bliski nie chce podjąć leczenia, porozmawiaj z nim:
- zapytaj dlaczego nie chce udać się do lekarza – przyczyny mogą być różne,
- porozmawiaj o jego uczuciach i ustal jego obawy (chorzy bardzo często obawiają się utraty funkcji organizmu, leczenia powodującego niekorzystne zmiany wyglądu, utraty autonomii i niezależności, opuszczenia i izolacji),
- obal mity i myślenie stereotypowe (chorzy bardzo często nie chcą być ciężarem dla najbliższych, boją się bólu),
- skontaktuj się z grupą wsparcia dla danej choroby (bardzo często osoby chore nie wiedzą o możliwościach całkowitego wyleczenia; osoby, które pokonały chorobę bądź cały czas się leczą mogą być świetnym wzorem do naśladowania),
- skontaktuj się z psychoonkologiem, kapłanem,
- okaż zrozumienie i wyraź swoje uczucia „Twoje zdrowie jest dla mnie bardzo ważne, ponieważ Cię kocham i chce żebyś sobie dał szanse na wyleczenie”.
Pamiętaj!
Chory ma prawo do wyrażania swoich emocji. Najważniejsze, by czuł się kochany i zrozumiany przez najbliższych.
Literatura:
-
Nell Dunn, [red.]Opowieści o raku, Via Medica, Gdańsk 2009.